sobota, 19 marca 2011

Akcesoria dla mojej Ewy

Jestem, jestem, tylko ostatnio zaliczam jakiś spadek formy:-)
Ale wczoraj miałam natchnienie, które trwa do dziś.

Wczoraj wieczorem u Kitkowaty ujrzałam cudne dziecięce czapeczki, pomyślałam dlaczego by nie uszyć takiej dla mojej Ewy, no ale niestety, nie posiadałam na stanie elastycznej nici do owerloka ani żadnej ładnej bluzki do zniszczenia (czytaj bawełny), a wena nagle przyszła i musiałam ją wykorzystać. 
No ale nic się nie stało, bo Kitkowaty podała link do tutka na tą czapeczkę, a tam...istne szaleństwo tutoriali dla dzieci - same cuda, koniecznie zajrzyjcie tutaj!!!

Poszperałam i znalazłam tutka na ręcznik dla dziecka, szybko zaświeciła mi się lampka, że w tamtym roku, mój mąż na Dzień Kobiet (tak, tak, nie pomyliłam się...u nich w pracy wszyscy dostają prezenty w ten dzień) dostał komplet ręczników, który leżał na dnie szafy nieużywany od roku, więc dlaczego by ich nie wykorzystać???
No i dobrałam się do nich grubo po 21:00
Przy szyciu tego ręcznika bardzo przydał mi się mój owerlok. W końcu miałam okazję docenić fakt, że go posiadam, bo odkąd go kupiłam nie miałam za wiele okazji do korzystania z niego.

W efekcie mojej wieczornej weny powstał taki oto ręcznik z kapturkiem i uszkami.
Pozostało mi troszkę ścinków, więc pomyślałam sobie, że może uszyję z nich myjkę i tak pięć minut i do kompletu powstała myjka:-)




Prawda, że słodki??? Szczególnie na mojej małej modelce:-)

A dzisiaj...gdy moja Ewunia zaliczała poranną drzemkę, mamusia szybciutko pobiegła do maszyny i uszyła podręczną torbę na pampersy i chusteczki, tak aby mieć je zawsze pod ręką, nawet jeżeli nie planuję dłuższego wypadu, bo przecież plany zawsze mogą się zmienić.
Ten tutek jest również dostępny na stronie z linka powyżej.




No i jeszcze mały drobiazg, który powstał wczoraj przed południem. Dziewczyna, która zakupiła ode mnie gąski zapytała się czy nie umiałabym zrobić zajączka na patyczku. 
Pomyślałam, pokombinowałam i jest.
Na razie jeden, ale przed świętami na pewno jeszcze kilka doszyję.


I w ten oto sposób, końcówkę tygodnia mogę zaliczyć do udanych.
Mam jakoś tak, że jak uszyję coś, co mi się podoba, to chce mi się szyć dalej jak nie wiem co, więc bardzo możliwe, że niedługo pokażę coś nowego.

Kitkowaty dziękuję za wczorajszą  inspirację.

Kochane pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego popołudnia i dalszej części weekendu:-)
Buziaki.

środa, 9 marca 2011

Wygrane Candy z niespodzianką.

Kochane, chyba właśnie wiosna powoli nadchodzi, przynajmniej mam taką cichą nadzieję:-)
Myślę, że już niedługo zrzucimy te ciepłe kurtki i buty a założymy zwiewne wiosenne szmatki.
Marzę, po prostu po nocach mi się już śni, że spaceruję sobie z moją Ewą, ja ubrana w dżinsy i jakąś lekką bluzkę, a ona...wystrojona w sukieneczkę, ach jak mi się marzy schować już ten zimowy kombinezon:-)
Ale to już niedługo nastąpi.

A teraz o bardzo przyjemnej przesyłce, która nie tylko mi, ale również mojemu mężowi sprawiła ogromną radość.
Wygrałam ostatnio candy u Any
Pewnie większość z tutaj zaglądających zna jej bloga, a jeżeli nie to koniecznie musicie do niej wpaść.
Nie dość, że zdolniacha szyje, pięknie szkicuje, to jeszcze robi takie torty, że mi "oczy z orbit wyłażą".
Wygraną w candy były grafiki Audrey i zawieszka Paris, a super niespodzianką był portret mojej "małej księżniczki" EWY, który na pewno jeszcze raz wam zaprezentuję, jak już znajdzie się w ramce i odpowiednim miejscu na ścianie.
Tutaj możecie sobie podejrzeć zdjęcie w orginale.
Część wygranej znalazła już swoje miejsce w moim domku. Planuję wkrótce pokazać Wam kawałek mojego świata.


Ostatnio sama nie za wiele stworzyłam. Powstały tylko kolejne gąski, z których bądź co bądź, w domu pozostało już zaledwie kilka, ale nadal mam w planach uszyć jeszcze trochę takowych przed świętami.




Tak jak już pisałam, ostatnio mało tworzę i ogólnie jakoś tak mętlik mam w głowie.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że korzystając ze słońca i ciepła, codziennie spędzam czas na długaśnych spacerach.


Ok. Zmykam do Was pozachwycać się Waszymi pracami.

Posyłam wiosenne buziaki:-)