Dzisiaj będzie szybciutko i króciutko.
Po pierwsze chciałam bardzo podziękować Atenie za otrzymane od niej wyróżnienie. Jest mi niezmiernie miło, bo to moja pierwsza nagroda. Dziękuję tobie kochana:-)
Po drugie z racji tego, że moja miłość do koron kwitnie, powstał ten oto wieniec z koroną projektu kochanej Penelopis.
Ja środek wieńca wypełniłam imieniem....
Hafcik ten miał ozdobić poszewkę na poduszkę, ale dziś jak już go ukończyłam stwierdzam, że lepiej będzie się prezentował w ramce, na lawendowej ścianie, centralnie nad łóżeczkiem przyszłej damy:-)
Może zdjęcie tego nie odzwierciedla, ale użyłam w nim trzech różnych odcieni fioletu.
A oto ramka, do której, oczywiście po jej gruntownej przeróbce trafi hafcik.
Pozdrawiam Was wszystkie!!!
o tak, widac wyraznie, ze uzylas trzech odcieni, pieknie Ci to wyszlo, naprawde. Penelopis robi swietne projekty, ja tez bede z nich korzystac kiedy juz zajme sie haftem..
OdpowiedzUsuńRamka bajkowa, gdzie taka znalazlas? przemalujesz na bialo czy zostanie kolor naturalny?
P.S. Widze, ze nawet juz wybralas imie dla coreczki:-). Jeszcze raz gratulacje!
buziole
Basia
Moja miłość do koron też kwitnie ale tylko do podziwiania. Niestety moje łapki takich cudeniek nigdy nie wyhaftują.
OdpowiedzUsuńA wyróżnienie od samej Ateny to nie lada gratka! :) I jej się nie dziwię, bo zasługujesz na nie w 100% :)
Pozdrowienia od różanego...
Basiu*** masz absolutną rację co do projektów Penelopis; rameczka pochodzi z pchliego targu, zamierzam ją zrobić w stylu shabby; a co do imienia - to zawsze wiedziałam, że jeżeli będzie to córka, to właśnie Ewa:-)
OdpowiedzUsuńAniele*** dziękuję za komplementy i zachęcam do spróbowania, bo to naprawdę wciąga i na pewno dałabyś radę!!!
Pieknie wyszła Ci ta korona. Mała królewna za jakis czas doceni twórczośc mamy a moze nawet pojdzie w jej slady. Obrazek będzie świetnie wyglądał nad łózeczkiem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana piekny obrazek dla Ewci, ale bedzie zadowolona;-)))))))))
OdpowiedzUsuńJa tez haftowalam ta korone, a teraz mam zamiar z galazkami.
Trzy odcienie fioletu widac wyraznie.
Rama zjawiskowa, jak ja zdobylas, ciekawe jaka bedzie jej metamorfoza, czyzby biala?
Sciskam Was obie.
Oj śliczna. Podziwiam bo mimo wszystko nerwowo chyba bym nie wytrzymała ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ramka, na pewno z haftem zrobią piorunujący efekt
Świetnie Ci to wyszło :) Faktyczne korony Penelopis są rewelacyjne.. sama już raz się na nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Witaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńW końcu trafiłam i się bardzo cieszę bo pięknie tutaj :)
Wszystkim osobom, które szyją zazdroszczę tego talentu! No i jestem zachwycona Twoimi magnesami! :))) ale w tej sprawi odezwę się mailowo :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Aaaa... i już nie jestem Moirą! Przeprowadziłam się tutaj: http://arsdecoria.blogspot.com/
Zapraszam w wolnej chwili :)
Świetna praca, koniecznie pokaż juz w docelowym miejscu:)
OdpowiedzUsuńHafcik super. Korony królują na blogach jak widać. W formie haftu są piękne.
OdpowiedzUsuńRamka też bardzo ładna. Pozdrawiam.
Mnie rowniez ten haft urzekl i rowniez wybralam fioletowa muline;)Mam nadzieje pokazac go niedlugo na blogu. Narazie jest w drodze do nowej wlascicielki...
OdpowiedzUsuń