Ach te blogowe niespodzianki....
Dzięki nim człowiek znów może poczuć się jak szczęśliwe dziecko.
Do mnie od wczoraj dotarły aż dwie!!!
Wczoraj otrzymałam przesyłeczkę od Agi.
Jakiś czas temu Aga wyróżniła moje biscornu u siebie w konkursie, i z tej okazji miała podesłać mi moją nagrodę niespodziankę. Ale po otwarciu kartonika, ku mojemu zdziwieniu, moim oczom okazały się takie oto dwie paczuszki
Jak się potem okazało, jedna to moja nagroda, a druga to prezent świąteczny!!!
Nawet nie wiecie jak ja się cieszyłam rozpakowując te prześlicznie zapakowane prezenty.
No i jak już w końcu je rozpakowałam, to prawie się popłakałam...bo moim oczom ukazał się mały konik na biegunach, a o koniku to ja już marzę od dłuższego czasu, a teraz dzięki Agnieszce mam swojego własnego:-)
Zobaczcie same, decu świeczniki, czyli moja nagroda oraz prezent świąteczny w postaci tego cudnego konika i broszki, która idealnie pasuje do moich ulubionych kolczyków, które swoją drogą również jakiś czas temu dostałam od Basi.
Aga kochana jesteś!!!!!!
Tutaj jeszcze wrzucam fotkę broszki z kolczykami, czyż nie pasują do siebie idealnie???
Ale jakby tego było mało, dzisiaj dostałam kolejną przesyłkę, a sprawczyniom owej miłej niespodzianki był nasz kochany Różany Anioł.
Dostałyśmy z Ewcią po świątecznej czekoladce, ale jak to ma być świąteczna, to chyba powinnam napisać, że dostałyśmy z Ewcią po świątecznym pierniczku!!!!
Oczywiście Ewci jest ta większa:-)
Dominiko nawet nie wiesz jaką mi sprawiłaś niespodziankę. Kompletnie nie spodziewałam się tak nieoczekiwanego prezentu.
Teraz muszę wykombinować u Ewci w pokoju jakiś wieszaczek na zawieszki i inne małe przedmioty, tak abym mogła je ładnie wyeksponować.
Dziękujemy Tobie baaardzo.
Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo serdecznie i bardzo dziękuję Wam za wszystkie pozostawione komentarze, ale również za sam fakt, że wpadacie, bo zdaję sobie sprawę z faktu, że czasami po prostu nie macie czasu zostawić komentarza. Ja również czasami czytam posty i oglądam różne blogi, ale właśnie z braku czasu nie zostawiam śladu po sobie.
Buziaki Kochane posyłam......
Faktycznie ta sliczna broszka pasuje do kolczykow:-) .Ty szczesciaro, dostalas mase prezentow, swoja droga nalezaly Ci sie, bylas w tym roku bardzo grzeczna prawda?:-)
OdpowiedzUsuńAle jesli chodzi o prezenty to ja tez nie moge narzekac :-)
Buziole dla calej rodziny
Basia
Sliczne prezenty dostalaś. Broszka jest cudna a zawieszki śliczne. Ja tez mam to szczęście ze Różany Aniołek i mi podarował takie cudownośći.
OdpowiedzUsuńWszystko śliczniutkie dostałas.
Buziaki
Powiem tak, wiem co czulas! Ostatnio tez zostalam obadarowana przez kobitki z naszego blogowego swiata! Rozpakowaywanie i podziwianie...normalnie piszczalam jak dziecko!
OdpowiedzUsuńPrezenty dostalas sliczne!!! Zasluzylas sobie na duuuzzzooo bo pracowalas w pocie czola!!! Pozdrawiam mocno
Cudowne prezenciki,ktoś był wyjątkowo grzeczny w tym roku :)pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWspaniale niespodzianki otrzymalas!
OdpowiedzUsuńJa mialam okazje dostac cos od obu tych duszyczek i doskonale wiem co czulas:-)
Buzka
O tak, wspaniałe prezenty dostałaś.
OdpowiedzUsuńPrzesliczne prezenty! WIerze ze radosc z ich otrzymania byla ogromna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny koplet się utworzył:) super podarunki. P.s. Nie myśl moja droga, że o Tobie zapomniałam... mała niespodzianka już dawno gotowa tylko czasu brak na pakowanie, wysyłanie... bo u mnie w zyciu teraz większy mróz i zawierucha niż na podwórku... ale mam nadzieję że przed świętami się wyrobię..
OdpowiedzUsuńcudne rzeczy otrzymalas !!! pozdrwiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzesliczne prezenty otrzymałaś...wspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko. Konik cudnej urody i broszka również. Ostatnio na nie strasznie choruję :)A obrazki od różanego cuda!!!!!Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńJak to się nie spodziewałaś! ;)
OdpowiedzUsuńPrzecież byłaś grzeczna, nie wspomnę o Ewci!
Miło mi było zrobić dobrym Duszyczkom niespodziankę ! :)
Buziaki przedświąteczne :)